Owocowy muffinowiec.
Po piernikowym szleństwie w Toruniu zachciało mi się ciasta owocowego...
...takiego szybkiego do zrobienia, wilgotnego i puszystego.
Problem zaczął się przy wyborze owoców. Nie wiedziałam na jakie mam ochotę więc zrobiłam mix. Kupiłam trochę malin, borówek i wiśni (drylowanie tych ostatnich zajęło mi chyba więcej czasu niz przygotowanie całego ciasta;))
Składniki:
- 2 szkl mąki pszennej
- 1/2 szkl mąki ziemniaczanej
- 1 czubata szkl cukru
- 1 szkl maślanki
- 4 jajka
- opakowanie cukru wanilinowego
- 1/2 szklanki oleju
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- owoce - u mnie wiśnie, borówki, maliny
W jednej misce mieszamy wszystkie suche składniki, a w drugiej mokre.
Stopniowo dodajemy suche do mokrych mieszając mikserem na najmniejszych obrotach - tylko do połączenia składników. Wylewamy ciasto do wyłożonej papierem blachy i układamy na wierzchu owoce. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 ºC przez ok 35-45 min.
Muffiny są zawsze pyszne, a jak już występują pod postacią jednego dużego muffina ;) Wspaniałe ciasto! Uwielbiam wypieki z owocami, szczególnie letnią porą :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie i lekko!:)
OdpowiedzUsuńale cudowne ciasto!
OdpowiedzUsuńoch, podoba mi się w całej okazałości.
Po prostu - pyszne! :))
OdpowiedzUsuń