Bonjour Paris!


Ciastoteka - nie oznacza, że zawsze na słodko ;-) (chociaż przeważnie będzie) czasem wpadnie coś wytrawnego do menu.
Ostatnio do moich rąk trafiła bardzo przyjemna lektura! To ona zainspirowała mnie do tego wypieku. Bohaterki codziennie rano zjadały ciepłe, świeże, pachnące, chrupiące bagietki. Moje też takie wyszły! Opisy w książce były tak szczegółowe, że podczas czytania robiłam się głodna, a zapach bagietek unosił się gdzieś tuż obok mnie...
Skład:
- 1 szkl mleka
- 1 szkl wody
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżeczki soli
- 25 dag drożdży
- 4 szkl mąki

Mleko zagotować z masłem i cukrem. Przelać do miski, dodać wodę (temp. pokojowa) i przestudzić lekko (ok.10 min). Dodać drożdże, wymieszać i chwilkę odczekać. Dodać sól i 1 szkl mąki, mieszać mikserem na najmniejszych obrotach (końcówka ze spiralnymi hakami). Dodawać kolejno szklanki mąki - cały czas mieszając (w razie potrzeby zwiekszyć obroty). Ciasto powinno lekko odchodzić od ścianek (ale dalej będzie lepkie i miękkie) - w przeciwnym razie dodać trochę mąki. Drugą miskę posmarować olejem i przełożyć do niej ciasto, przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia (ja czekam urośnie x3 i zacznie wychodzić z miski). Ostrożnie przełożyć na wysypaną mąką stolnicę i przekroić na 2 części. Uformować bagietki (ok. 40-50 cm dlugości). Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (natłuszczenie blachy sprawi, że bagietki nie przypieką się od spodu) zostawić na 30 min do wyrośnięcia. Piec 10 min w 260ºC, zmniejszyć do 200ºC i piec do zrumienienia skórki (dobrze wypieczona bagietka będzie wydawać "pusty" dźwięk gdy się w nią uderzy). By skórka była chrupiąca co jakiś czas należy spryskać wodą piekarnik (lub tak jak ja wstawić żaroodporne naczynie z wodą na spód piekarnika).



 ... z twarogiem, miodem i mlekiem ;).

Gdy piekłam je drugi raz, z tego samego ciasta uformowałam również zwykłe bułeczki.

Komentarze

  1. ach.. to jest takie piękne.

    OdpowiedzUsuń
  2. koniecznie muszę je zrobić, zapisałam sobie przepis

    OdpowiedzUsuń
  3. polecam! ;) zapomniałam dodać (ale już to naprawiam;)), że najlepiej spryskać wodą piekarnik (lub tak jak ja wstawić żaroodporne naczynie z wodą na spód piekarnika) to sprawi, że skórka będzie chrupiąca!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty